Translate

niedziela, 24 sierpnia 2014

Jak uczyć dzieci odpowiedzialnosci przydzielając im obowiązki domowe?

Przydzielając obowiązki dzieciom zyskujemy pomoc a co za tym idzie więcej czasu dla siebie a jednocześnie przygotowujemy je do życia dorosłego. Czasem widząc dwudziestoletniego młodzieńca mieszkającego z rodzicami i będącego na ich utrzymaniu a na dodatek obsługiwanego przez nich zastanawiamy się jak do tego doszło? Z moich obserwacji i mojego własnego podwórka wiem że to jest najczęściej spowodowane błędami wychowawczymi. Jako rodzice chcemy chronić nasze dzieci przed wszelkimi niedogodnościami, więc często wyręczamy je co niestety nie pomaga im w nauce odpowiedzialności. Już od najmłodszych lat powinniśmy uczyć nasze dzieci samodzielności i przydzielać im stosownie do wieku różne obowiązki domowe. Małe dzieci uwielbiają pomagać rodzicom. Niestety to my często sprawiamy że to co na początku sprawia im frajdę z czasem staje się przykrym obowiązkiem.  Pamiętam jak moja córka jako czteroletnia dziewczynka chętnie zmywała naczynia, wycierała podłogi, byłam z niej bardzo dumna niestety po gdy zaczęła dorastać zaczęła pewne czynności wykonywać po swojemu. Mieliśmy wtedy problemy finansowe i na każdym kroku szukaliśmy oszczędności, więc jak córka lała dużo płynu do naczyń czy innych podobnych rzeczy, przy sprzątaniu nie zwracała uwagi na to ze można na czymś zaoszczędzić to mój mąż bardzo często zwracał jej uwagę. Bardzo często zamiast ją pochwalić to krytykował że zrobiła coś nie dokładnie - to wszystko spowodowało że swoje obowiązki wykonywała coraz bardziej niechętnie. W pewnym momencie przestawała wykonywać swoje obowiązki a ja byłam bardzo konsekwentna i nie pozwalałam korzystać z komputera czy telewizji dopóki obowiązki nie zostaną wykonane. Ja w tamtym czasie też miałam problem z chwaleniem mojej córki tym bardziej że wydawało mi się że to jest jej obowiązek więc za co ją mam chwalić? Niestety to był poważny błąd. Wychodziłam z założenia że ja też wykonuję masę rzeczy i nikt mnie nie chwali tak po prostu trzeba. Z biegiem czasu uświadomiłam sobie jaki to jest ważne, ale dla mojej najstarszej córki było to już za późno. Tak mi się przynajmniej wydawało, ale dziś wiem że nigdy nie jest za późno na zmiany. Zawsze powtarzałam że po ukończeniu szkoły jeśli nie pójdzie na studia to będzie musiała zapracować na swoje utrzymanie bo my jej utrzymywać nie będziemy. Zaraz po liceum córka poszła na studia ale jej się nie podobało więc w szybkim tempie znalazła pracę i jak się okazało jest osobą bardzo pracowitą - w pracy czuje się doceniana. Niestety w domu problem się jeszcze pogłębił przestała robić cokolwiek i ja nie miałam na to już żadnego wpływu. A jednak miałam wpływ najpierw przestałam przygotowywać jej śniadania i kolacje ( obiady gotowałam dla wszystkich) potem przestałam prać jej rzeczy bo to przecież nie mój obowiązek i często z nią rozmawiałam, nieraz się buntowała ale chyba zaczęło coś docierać i w momencie kiedy zdarzyło jej się coś zrobić lub zrobiła jak ją o to poprosiłam to zaczęłam jej dziękować i doceniać jej wysiłek. To pomogło, po ciężkich trudach mam pomoc w obowiązkach domowych.
Ze średnią córką było łatwiej ona jest perfekcjonistką i sama często lubi coś zrobić i robi to dokładnie, ja jednak po wcześniejszych doświadczeniach zaczęłam chwalić swoje dzieci za okazywaną pomoc często powtarzam im że dzięki ich pomocy jest mi łatwiej. Mam syna w wieku trzynastu lat, który w pewnym momencie nie dostrzegając pewnych rzeczy, które muszę robić stwierdził ze ja nic nie robię, więc pokazałam mu wszystkie czynności domowe, których niestety nikt nie zauważa a które trzeba wykonać bo samo się przecież nie zrobi, prócz odkurzania, wycierania podłóg czy przygotowywania posiłków jest jeszcze mycie okien czy sprzątanie w szafkach i wiele innych. Od tego czasu mój syn bardzo mi pomaga w różnego rodzaju pracach domowych. Na podstawie własnych doświadczeń i obserwacji znajomych i rodziny śmiem twierdzić że to czy nasze dzieci będą samodzielne i odpowiedzialne zależy w największej mierze od nas samych. Komentujcie, dzielcie się swoimi spostrzeżeniami i udostępniajcie. Bardzo chciałabym poznać wasze opinie i doświadczenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz