Translate

piątek, 27 lutego 2015

Jak zaoszczędzić na jedzeniu?

Do napisania  artykułu "Jak zaoszczędzić na jedzeniu?" zabierałam się już od dłuższego czasu, ale niestety musiałam to sobie dokładnie wszystko poukładać. Wydaje mi się jednak, że jest to bardzo ważny temat, który warto podjąć, no bo cóż zrobić kiedy mamy bardzo ograniczone środki na życie? Kiedy usłyszałam przysłowie  "jemy po to żeby żyć, a nie żyjemy po to żeby jeść",bardzo mi się ono spodobało, miałam jednak świadomość tego, że abyśmy byli zdrowi to jednak  w naszej diecie nie może niczego zabraknąć. Niestety często słyszę od ludzi, że nie wystarczy już na owoce czy warzywa.  Mając czwórkę dzieci i bardzo niskie dochody musiałam nauczyć się szukać oszczędności gdzie tylko się da. Z moich obserwacji wynika co niestety jest potwierdzone badaniami, że w naszym kraju wyrzuca się bardzo dużo jedzenia, co szczególnie widać po świętach. W artykule tym nie będę nikogo namawiała do tego żeby jeść mniej bo to nie o to chodzi. Na początku powinniśmy się dobrze zastanowić nad tym aby nie marnować jedzenia, to znaczy kupować tyle ile jesteśmy w stanie zjeść. No tak zaraz ktoś może mi powiedzieć no ale skąd ja to mam wiedzieć? Przecież jednego dnia mam większy apetyt a innego mniejszy, a czasem po prostu zjadam coś na szybko na mieście. No właśnie ja aby zaoszczędzić unikam szybkich dań na mieście i to z wielu powodów, bo są niezdrowe i drogie. Co nie znaczy, że w ogóle nigdy nie możemy zjeść nic na mieście. Ja wpadłam na taki pomysł, że np raz na kwartał a czasem na miesiąc wraz z rodziną robimy wypad np: do uwielbianego przez dzieci McDonalda, czasem robimy to np: z okazji dnia dziecka, a czasem po prostu jako nagrodę dla dzieciaków. Oszczędzam wtedy na prezentach a dzieciaki są i tak wniebowzięte, one nie potrzebują jakichś drogich prezentów, dostają to co lubią a przy okazji czas spędzony z rodziną co jest bardzo ważne dla nas wszystkich. Staram się robić jadłospis na cały miesiąc bo tak mi jest wygodnie, ale Ty możesz go zrobić na tydzień czy nawet na krótszy czas jak Ci wygodnie, chodzi o to aby nie kupować nieprzemyślanych rzeczy. Gdy zrobisz jadłospis i do tego zrobisz listę zakupów to nie będziesz musiała co chwilę latać po sklepach bo czegoś jeszcze zapomniałaś więc w ten sposób zaoszczędzisz i czas i pieniądze. Ja zawsze kupowałam dużo pieczywa z racji tego że jest nas sześcioro i nie da się przewidzieć ile kto zje kromek chleba czy bułek. Nigdy jednak nie wyrzucałam jedzenia, gdy został chleb to od czasu do czasu robiłam zupę bardzo popularną na Śląsku wodzionkę, lub tosty. Nie muszę wtedy kupować chleba tostowego ale też nie wyrzucam niepotrzebnie pieczywa. 
Wiele rzeczy warto jednak kupować w mniejszych ilościach, choć jeśli jest duża rodzina to faktycznie za większe opakowania często płaci się mniej, jednak nie zawsze sprawdzajmy cenę nie za opakowanie ale np: za kilogram. Musimy się więc dobrze zastanowić co nam się lepiej opłaca. Kolejną rzeczą jest sprawdzenie cen w różnych sklepach, często nie zwracamy na to uwagi i wydaje nam się ze jeśli dana rzecz jest w innym sklepie tańsza o 10 groszy to przecież nie polecę tak daleko bo nie warto. Wierz mi, że jednak warto, bo kupując kilka rzeczy i przeliczając to np: na miesiąc czy nawet rok to ukaże nam się pokaźna sumka (wiem bo sama to sprawdziłam).
Następną rzeczą jaką mogę polecić to gdy zostają nam w lodówce różne resztki z którymi nie wiemy co mamy zrobić to możemy poeksperymentować i robić różnego rodzaju surówki czy sałatki, a jeśli nie chcecie sami eksperymentować to można sięgnąć do internetu i tu na pewno znajdziemy jakieś podstawowe przepisy a reszta zależy od naszej fantazji i smaku. Ja jeszcze oszczędzam w ten sposób że np: zupy gotuję na dwa dni oszczędzam wtedy gaz potrzebny do gotowania i czas. Niestety nie każdy lubi jeść codziennie tę samą zupę, no ale od czego są lodówki, jak dziś zjemy część to drugą wkładam do lodówki i na następny dzień gotuję inny obiad a na kolejny mam już gotową zupę. 
Ten artykuł miał być o tym jak zaoszczędzić na jedzeniu a przy okazji oszczędzasz czas, który można przeznaczyć na bycie z rodziną, co w dzisiejszym zabieganym świecie jest bardzo ważne dla tworzenia i pielęgnowania więzi rodzinnych. Jeśli interesuje Cię gdzie jeszcze można znaleźć oszczędności to przeczytaj również: 
 http://zaradnamama77.blogspot.com/2014/02/jak-zaoszczedzic-na-pradzie.html
http://zaradnamama77.blogspot.com/2014/01/oszczedzanie_31.html
http://zaradnamama77.blogspot.com/2014/02/oszczedzanie-jak-to-sie-zaczeo-cz2.html
http://zaradnamama77.blogspot.com/2014/02/jak-zaoszczedzic-na-wodzie.html

1 komentarz:

  1. Przeczytałam !!! Polecam ponieważ żyję tak od lat i wiem że można żyć oszczędnie a nie być wcale głodnym .Nigdy nie pożyczałam żadnych pieniędzy czasem potrafiłam coś odłożyć.

    OdpowiedzUsuń