Translate

niedziela, 2 lutego 2014

Katar

Wszyscy wiemy, że katar leczony trwa tydzień, a nie leczony tylko 7 dni. Cóż więc robić, jak sobie radzić gdy dopadnie nas katar? Ja już u maluchów stosowałam maść majerankową i do tej pory ją stosuję, wprawdzie katar od razu nie przechodzi to jednak przynosi ulgę dla zmęczonego ciągłym wydmuchiwaniem nosa. Ale bardzo dobrze pomagają w zmniejszeniu kataru inhalacje. Ja osobiście kilka lat temu kupiłam najzwyklejszy inhalator, teraz już są o wiele lepsze, nie jest to duży wydatek więc gorąco polecam niemniej jednak, jeśli kogoś nie stać na taki zakup lub po prostu nie chce go kupować, to inhalacje można wykonać mając jedynie miskę i ręcznik. Nalewamy gorącej wody i do tego kilka kropli olejku ja uważam że najlepszy jest miętowy ale może być też sosnowy, albo inne w sklepach zielarskich można takie kupić. Oczywiści gdy troszkę przestygnie woda to nachylamy nad miską głowę i przykrywamy ręcznikiem głowę, tak aby para szła nam na twarz i wdychamy powietrze, tylko należy być bardzo ostrożnym aby się nie popatrzyć. Gdy katar dopadał niemowlaka gdzie nie można było zastosować zwykłej inhalacji, to tak jak pisałam na początku smarowałam pod noskiem maścią majerankowa, a do małego garnuszka nalewałam wrzątku do tego wlewałam kropli miętowych o kilka kropli więcej niż do inhalacji podstawowej i kładłam obok łóżeczka garnuszek wtedy para unosząca się w powietrzu również ułatwia oddychanie. Gorąco polecam inhalacje bo to chyba najlepszy sposób na katar.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz